Strona głównaPodróżeCity breakKurcgalopkiem przez Amsterdam

Kurcgalopkiem przez Amsterdam

O Amsterdamie każdy słyszał: rowery, kanały, seks i trawka. Właściwie czy jest coś jeszcze w tym mieście rozpusty i zabawy? ;) W tym marzeniu każdego marynarza, żeby do portu wielkiego jak świat zawinąć choć raz? Każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie, co w Amsterdamie jest dla niego najciekawsze. My przebiegliśmy przez miasto klasycznym kurcgalopkiem :) I co zobaczyliśmy? ;)

Pływający Targ Kwiatowy

Raj dla miłośników kwiatów. Znajdziemy tu tysiące cebulek tulipanów, mnóstwo kwiatów ciętych, bukietów, kwiatów suszonych, nasion. Ale na tym nie koniec atrakcji. W każdym ze sklepików są typowe turystyczne pamiątki: magnesy, ceramika, deski do krojenia serów, wisiorki, drewniaki, kapcie udające drewniaki… Wszystko, czego typowy turysta może potrzebować, w każdym możliwym kolorze. Szaleństwo zakupów! A wszystko to częściowo jest umieszczone na wodach kanału.

Adres: Bloemenmarkt, Singel, 1012 DH Amsterdam

Pływający Targ Kwiatowy. Widać, czemu pływający.
Bogactwo kolorów, form…
Kupić tu można wszystko związane z kwiatami
Kaktusy też znalazły swoje miejsce :)
Nietypowy sufit
Więcej cebulek…:)
Targ z drugiej strony

Sery

Sklepy z serami są na każdym rogu ulicy, a czasami nawet częściej. W każdym sklepie jest degustacja. Można nie jeść nic innego, tylko chodzić od sklepu do sklepu…;) A w każdym cuda. I w każdym inne! Dla serożerców to jest raj na ziemi :)

Jeden ze sklepów z serami
Cheese to go – genialna sprawa!

Uroczy środek
Czasami asortyment się rozszerza :)
Wybierać, przebierać!

Barka mieszkalna

Przy jednym z licznych kanałów w centrum miasta stoi przycumowana barka. Widok barek na kanałach nie jest tam niczym dziwnym, dużo ludzi mieszka na barkach ;) Ale tę barkę można zwiedzić w środku (4,50 EUR). Zbudowano ją w 1914 roku, służyła do przewozu głównie drewna, żwiru i piasku. W 1967 roku przebudowano ją na barkę mieszkalną i do 1997 roku faktycznie była zamieszkana. Potem została udostępniona dla zwiedzających. Można dzięki temu zobaczyć, jak wygląda życie na tego typu łodzi. Jakby ktoś miał ochotę, w mieście może kupić barkę z miejscem do cumowania ;) Trzeba liczyć się jednak z wysokimi kosztami remontów i ubezpieczenia. Cumowanie też nie jest darmowe, jak również trzeba opłacać wszystkie media. Czy zatem mieszkanie na barce jest w ogóle opłacalne?…

Adres: Houseboat Museum, Prinsengracht 296K, 1016 HW Amsterdam, houseboatmuseum.nl

Barka mieszkalna udostępniona do zwiedzania
Malutka kuchenka
Pomieszczenia dla załogi – mikroskopijne koje, do których trzeba wchodzić na czworakach
Kuchennych atrakcji ciąg dalszy
Salon, pomieszczenie wygodne i przestronne. Niegdyś – ładownia
Dziób. Kiedyś znajdowała się tu koja pomocnika.
Tak barka wygląda dziś na zewnątrz.

Miasto

Nie da się ukryć – wystarczy się przespacerować po centrum Amsterdamu, żeby poczuć klimat tego miasta. Trzeba przy tym bardzo uważać, żeby nie wpaść pod rower ;) Amsterdam jest bardzo zielonym miastem, wszędzie rosną jakieś chaszcze, głównie w donicach. Barki są pełne roślin! Miejsca parkingowe są na wagę złota, a parkowanie na krawędziach kanałów przyprawia o dreszcze. Dlatego wygodnie jest zostawić auto na jednym z parkingów P+R na obrzeżach miasta.

Miasto jest dla rowerów
I dla łodzi
Barka mieszkalna to jak domek: jest miejsce i dla roweru i dla grilla.
Jeden z mostków nad kanałami
Amsterdam to miejsce dla wszystkich :)
Ale tak parkować to ja się chyba nie nauczę…;)
Kolejny mostek
I widok na kanał
Amsterdam - uliczka pełna zieleni
W Amsterdamie jest mnóstwo zieleni
Gdzieś w uliczkach
Jest też chińska dzielnica
Albo takie kanały – z domami bezpośrednio zbudowanymi w wodzie…
Jedno z przejść pod kamienicami
Architektura zachwyca
Gdzie to jest?

Samochód najlepiej zostawić na jednym z parkingów P+R na obrzeżach miasta, a do ścisłego centrum dotrzeć wygodnie komunikacją miejską (tramwaj, metro lub autobus). Jeśli wjedziesz na parking w weekend albo po godz 10:00 w dzień roboczy to doba parkowania kosztuje tylko 1 euro. Bilet na komunikację miejską dla dwóch osób w obie strony (do miasta i z powrotem) kosztuje 5 euro. Czyli za 6 euro macie oboje rozwiązany problem parkowania i dotarcia do ścisłego centrum Amsterdamu. Polecamy :) Szczegółowe informacje o parkingach i taryfach P+R znajdziecie na stronach miasta, a bardzo przydatna jest broszura dostępna ze strony: https://www.iamsterdam.com/en/plan-your-trip/getting-around/parking/park-and-ride

(maj 2018 r.)

Odpowiedz

Skomentuj
Podaj swoje imię

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Jak się spotkali? Przypadkiem, jak wszyscy. Jak się zwali? Na co wam ta wiadomość? Skąd przybywali? Z najbliższego miejsca. Dokąd dążyli? Alboż kto wie, dokąd dąży?

Denis Diderot "Kubuś Fatalista i jego pan"

Najchętniej czytane