Kościół Pokoju w Świdnicy

Kościół Pokoju w Świdnicy to największa drewniana świątynia w stylu barokowym na świecie. Chociaż została zbudowana z nietrwałych materiałów ponad 350 lat temu, do dziś zachwyca urodą zdobień, rzeźbień i malunków.

Kościoły Pokoju powstały na mocy pokoju westfalskiego w XVII wieku. Były to trzy kościoły dla śląskich luteran: w Głogowie, w Jaworze i w Świdnicy. Do czasów dzisiejszych przetrwały dwa ostatnie. Oba są wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Co prawda cesarz rzymski Ferdynand III Habsburg zgodził się na budowę kościołów, ale postawił szereg ograniczeń i ewangelikom naprawdę nie było łatwo. Otóż:

• budynek musiał być wzniesiony poza miastem,
• nie mógł wyglądać jak kościół, nie mógł mieć wieży czy dzwonnicy,
• musiał zostać ukończony w ciągu roku,
• musiał być zbudowany wyłącznie z drewna, gliny i słomy,
• nie mogło przy nim być szkoły parafialnej.

Mimo tych ograniczeń powstały wspaniałe budowle. Dziś oglądanie ich to ogromna przyjemność. Kunszt budowniczych był niezwykły, zważywszy na dostępne środki. Barokowe świątynie zachwycają liczbą szczegółów, zdobieniami, rzeźbieniami i pomysłowością. W obu zachowanych kościołach cały czas odbywane są nabożeństwa, organizowane są koncerty, można je także zwiedzać. Podczas zwiedzania warto posłuchać o historii kościoła i razem z lektorem poznać dokładniej jego wnętrze. Dziś chcemy przedstawić Kościół Pokoju w Świdnicy (cena biletu: 10 zł, marzec 2019 r.).

Wchodzimy przez zakątek z chrzcielnicą. Mieści się tu mały sklepik i wystawa, opisująca historię ewangelików. Wejście do części głównej jest na tyłach ołtarza, widzimy więc kościół wraz z organami w całej krasie. I od razu robi on wrażenie. Wszystkie rzeźby zostały wykonane z drewna, w co trudno uwierzyć, patrząc na ołtarz. Wydaje się, że to marmury i inne szlachetne kamienie. Wnętrze jest przestronne, chociaż zastawione ławkami. Może pomieścić 7500 osób! Wewnątrz, dookoła nawy głównej, umieszczone są obszerne balkony. Każde miejsce siedzące jest numerowane. Miejsca w tym kościele można było zapisywać w testamencie. Miejsca na balkonach były dla bogatszych rodzin. Balustrady balkonów zdobione są często cytatami z Biblii czy scenami alegorycznymi. Uwagę zwraca – poza ołtarzem – XVIII-wieczna bogato zdobiona ambona oraz XVII-wieczne organy. Ale zapatrzeć się można na wszystko, jak to w barokowej świątyni.

Dziś, poza nabożeństwami, w kościele odbywa się Międzynarodowy Festiwal Bachowski oraz Artystyczne Lato.

Bezpośrednie otoczenie kościoła, czyli Plac Pokoju, to swoista enklawa w środku miasta. W pięknym, pełnym starodrzewu parku mieści się zabytkowa, nieco zniszczona nekropolia. Stare tablice (tak samo, jak kościół) są sukcesywnie odnawiane.

Na Placu Pokoju mieszczą się także zabytkowe, 300-letnie budynki: niegdyś ewangelickie liceum, dzwonnica, dom stróża i dom dzwonnika. Dziś te budynki mają zupełnie inne funkcje. Na przykład w liceum mieści się pięknie urządzony pensjonat Barokowy Zakątek (fantastyczne śniadanie wliczone w cenę!). Jeśli jesteście jego gośćmi, zwiedzanie kościoła macie w cenie noclegu :) Natomiast w domu stróża dziś można napić się pysznej kawy i zjeść ciacho lub sałatkę. To Baroccafe, przytulna piętrowa kawiarnia, długo czynna, idealna na chłodne (kominek!) lub upalne (ogródek!) wieczory. W sam raz na kolację i lampkę wina :)

A co można zobaczyć w mieście? Kilka zabytkowych kamienic zlokalizowanych wokół rynku i… pomnik dzików. Dociekliwi znajdą też kilka atrakcyjnych murali, jak ten poświęcony Festiwalowi Teatru Otwartego.

(marzec 2019 r.)